szybalski-stomatologia.pl

iłku, jednakże zdarzają się osoby, które z jakichś powodów tego nie robią. Nieistotne jest dla nich zagrożenie degradacją stanu zębów, a ich wygląd i zapach z jamy ustnej mogą świadczyć o wyjątkowo złym stanie naszego uzębienia na

szybalski-stomatologia.pl szybalski-stomatologia.pl

Zdecydowana większość ludzi na świecie wie, co oznacza codzienne dbanie o higienę jamy ustnej. Od dziecka wpaja się nam systematyczność i konieczność mycia zębów po każdym posiłku, jednakże zdarzają się osoby, które z jakichś powodów tego nie robią. Nieistotne jest dla nich zagrożenie degradacją stanu zębów, a ich wygląd i zapach z jamy ustnej mogą świadczyć o wyjątkowo złym stanie naszego uzębienia na stosunkowo dużą odległość. Nie warto zaniedbywać tak ważnej kwestii, bo dentysta częściej, niż raz na rok może zwiastować problemy z zębami. Stomatolog jest potrzebny, ale warto odwiedzać gabinet dentystyczny regularnie, a nie w razie najwyższej konieczności, kiedy ból zaczyna już nam odbierać oddech. Zdecydowanie lepiej jest zapobiegać potencjalnie pojawiającym się problemom, niż je leczyć, kiedy ból odbiera resztki dobrego samopoczucia. Warto dbać o siebie począwszy od regularnego mycia uzębienia, przynajmniej rano i wieczorem. Zbyt częste mycie zębów również może pozbawić nas ochrony, dlatego warto stosować się do zasad higieny, ale w granicach rozsądku.

Nawet jeśli gabinet dentystyczny przerażał cię dosłownie od zawsze, nie oznacza to jeszcze, że rozwinęła się u ciebie dentofobia. Nie jest ona bowiem zwykłym lękiem. To zaburzenie psychiczne, takie samo jak każda inna fobia, które charakteryzuje się nasilonymi i zintensyfikowanymi objawami oraz często wymaga leczenia. Jak możesz rozpoznać u siebie taką przypadłość? Zwróć po prostu uwagę na swoje myśli, zachowanie i reakcje ciała, gdy następnym razem odwiedzisz dentystę. Objawy w dentofobii nie przypominają bowiem zwykłego strachu. W tej chorobie dentysta staje się dla ciebie kimś na miarę potwora z najstraszniejszych snów, na którego sam widok twoje ciało reaguje tak, jak gdyby zaraz miało stanąć do walki. Oddech przyspiesza. Nieraz jest tak szybki, że dosłownie nie możesz złapać tchu. Serce bije jak szalone, nogi zaczynają drżeć, a ty myślisz wyłącznie o ucieczce. Jeżeli stomatolog doprowadza się do tego rodzaju objawów, możesz stwierdzić, że rzeczywiście cierpisz na dentofobię, czyli poważny lęk przed dentystą.

30 lat temu w każdej szkole był gabinet dentystyczny i wszystkie dzieci miały dostęp do bezpłatnego leczenia. 12 września 2019 weszła w życie ustawa o obowiązku zapewnienia dzieciom opieki dentystycznej wg. której w każdej placówce powinien być stomatolog, a jeśli nie ma takiej możliwości dyrekcja musi wskazać miejsce, gdzie taki dyżur jest pełniony. Najnowsze badania wykazują, że ok. 90% dzieci w wieku 5-10 lat ma problem z chorobami zębów i dziąseł. Problem jest zatem poważny. Ale czy ustawa może coś zmienić, skoro NFZ od lat przyznaje mniej funduszy na usługi stomatologa? Szkoły nie mają zabezpieczonych funduszy mogących taką opiekę zapewnić. A jeśli nawet w szkołach jest gabinet dentystyczny, to od wielu lat nieużywany. Żaden dentysta nie zechce pracować na przestarzałym sprzęcie, który nie spełnia wymogów i więcej może przynieść szkód niż pożytku. A jeśli nawet szkoły zorganizują dyżury dentystyczne, to pełniący je lekarze zapewnią dzieciom tylko przegląd stanu uzębienia. Leczenie trzeba będzie przeprowadzić i tak gdzie indziej - prywatnie.

Mężczyźni z reguły są twardzi. Zmienia się to wówczas, kiedy musi jeden z drugim pokonać swój strach i pójść do znienawidzonego przez nich miejsca, jakim jest gabinet dentystyczny. Dentysta, stomatolog, to słowa, które jeśli przeciętny mężczyzna usłyszy, nagle dostaje drgawek. Nie potrzebne jest to wcale, gdyż w dzisiejszych czasach wszystkie zabiegi stomatologiczne można wykonać zupełnie bezboleśnie. Wystarczy się tylko bezpośrednio o tym przekonać. Nie jest to jednak takie proste, kiedy mamy do czynienia z trzęsącym się gościem, zwijającym się co prawda z bólu, ale uparcie twierdzącym, że nic się takiego poważnego nie stało. Czasem to właśnie ten ból powoduje, iż nagle wszystko przestaje być ważne, a delikwent nic innego nie zrobi, tylko grzecznie się ubierze i jak na skrzydłach uda się w szybkim tempie do gabinetu. Gdy już to zrobi, a przekona się, że nie jest to wcale takie tragiczne, jak starał się sam sobie wmówić, w większości przypadków bywa tak, że jeszcze zachęca innych kolegów do udania się w to miejsce. Tacy właśnie są faceci. Nie uwierzę, dopóki nie dotknę.

Czym różni się dentysta od stomatologa? Obydwaj prowadzą gabinet dentystyczny. Dla wielu z nas jest to ta sama osoba, zajmująca się tymi samymi rzeczami. Jednak nie oznaczają one tego samego. Dentysta jest specjalistą od zębów. Stomatolog nie tylko leczy zęby, ale i również błony śluzowe w jamie ustnej, tkanek w jamie ustnej, oraz przyzębia. W niektórych Państwach są to dwa odrębne zawody - i od niedawna tak jest też w Polsce. Różnica również jest w nazwach - dentysta pochodzi od słowa - Dens - co oznacza ząb, a stomatolog - od słowa stoma oznacza usta a logos - nauka. I chociaż przyjęło się, że stomatolog i dentysta nie zajmują się tym samym - często jest to mylne spostrzeżenie. Zarówno stomatolog jak i dentysta badają kondycję jamy ustnej, zębów, tkanek w jamie ustnej oraz dziąseł. Mogą przepisywać nam leki, leczyć nasze zęby. Lekarz może sobie wybrać dodatkową specjalizację, na przykład chirurgię, periodontologię, protetykę stomatologiczną, ortodoncję i tym podobne. Zawód lekarza dentysty i stomatologa nie należy do łatwych i również zdobywanie kwalifikacji może utrudniać chociażby ilość osób, które chcą się dostać na te studia.